Bez względu na środowisko, pojęcie anarchii nie budzi u większości przyjemnych skojarzeń. Współczesna kultura wykształciła pewien stereotypowy obraz anarchisty, a procesowi temu niezaprzeczalnie pomogła i historia, i dzieje współczesne, przy których reflektor wskaże nam głównie popularne media, które odgrywają jedną z ról wiodących; odpowiedzialnych za budowanie naszej wizji rzeczywistości i świata nieco bardziej odległego od tego, który stanowi nasze najbliższe otoczenie. Czy jednak każdy wyznawca ideologii ulokowanej w spektrum anarchizmu je…
Przyszła jesień - to nieuniknione. Na dworze zapanował chłód, a w szafach zagościły swetry i szaliki. Lasy i umysły zanurzone zostały we wszechotaczającej mgle i czy to moje przeoczenie czy może skraplać zaczęła się ona na naszych policzkach? Ciemne popołudnia i ciemne umysły. Krótkie dni, krótkie chwile mobilizacji. Brak słońca, brak sił, brak chęci. Wszystko się zlewa, każdy dzień jest taki sam, szary, nijaki, męczący. Wykonujesz swoje obowiązki "byle było" lub nie realizujesz ich w ogóle. Czy to nadal życie czy może już tylko egzy…
To nie jest naukowy artykuł. Uprzedzam, bo może ktoś chciał przeczytać o psychologicznych mechanizmach zachodzących w mózgu ludzkim podczas oglądania „filmów dla dorosłych”. Jest to artykuł ciałopozytywny. Zacznę od tego, co skłoniło mnie do rozpoczęcia dyskusji na ten temat. Jakiś czas temu wdałam się w dialog, z którego wynikało, że oglądanie filmów z treściami pornograficznymi w młodym wieku jest w porządku, a nawet więcej-jest dobre. No i cóż, szczerze powiedziawszy, chwilowo zwątpiłam w świat i w to, dokąd zmierza. I teraz należałoby wyja…
W Jędrzejowie na rynku od 16:00 zaczęli się zbierać wszyscy strajkujący, co ciekawe, początkowo było to może z 40 osób, ale gdy cała grupa zaczęła iść w stronę ulicy Przypkowskiego, to ludzi zaczęło przybywać. Z każdej strony zaczęła napływać ludność, chcąca wesprzeć strajk swoimi okrzykami i banerami. Już na skrzyżowaniu z ulicą Reymonta liczba osób zwiększyła się i to znacznie. Oczywiście cały czas byliśmy eskortowani przez policję, zgodnie z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa, radiowóz jechał przed całą grupą i dodatkowo kilku policjantów sz…
29 października, natomiast, w moim rodzinnym mieście zorganizowano protest. Był on mniej więcej w czasie protestu w Warszawie, na którego niestety nie miałam możliwości pojechać. W Nowej Rudzie zgromadziło się na godzinę 18:00 ponad 1000 osób, znacznie więcej niż na poprzednim. Z tego, co mi się wydaje, był to pierwszy protest w Nowej Rudzie, jednak o wielkim rozmachu, patrząc na to, że liczebność tego miasta wynosi ok. 22 tysiące. Wymarsz był spod Miejskiego Ośrodka Kultury (MOKu) i prowadzony był przez praktycznie całe miasto. Zebrali się w…
27 października, o godzinie 16:00, w Wałbrzychu odbył się spacer po wałbrzyskim rynku, będący manifestacją w obronie praw kobiet. W tym wydarzeniu uczestniczyło około stu osób. Był to mój pierwszy protest, więc byłam zdumiona taką liczbą ludzi zebranych w jednym miejscu, walczących w imię jednej sprawy. Wałbrzych to duże miasto, jednak nie spodziewałam się takiego tłumu, wszakże strajki w moim ówczesnym mniemaniu zaczęły się niedawno, a zwłaszcza w mniejszych miastach, porównując chociażby do Wrocławia, liczba ludzi nie powinna być zatrważając…
Mam kontrolę nad własnym ciałem. Mam kontrolę nad własnym ciałem. Na tym kłamstwie opieram się przez ostatnie kilka miesięcy. A może to już lata? Sama nie wiem. Jestem niezależna, sama decyduję o sobie. Mam kontrolę nad własnym ciałem. Ciężko stwierdzić od czego się zaczęło, może to złe relacje, może nadmierna emocjonalność. Nieświadoma swojej wartości pozwalałam na to, co się ze mną działo. Milczałam, gdy czułam kolejny nieodpowiedni dotyk na moim ciele. Milczałam, gdy kolejna łza spływała po moim policzku. Nie, nie mam kontroli nad moim ci…
Mówiąc o Marszu Niepodległości odbywającym się cyklicznie 11.11 w Warszawie można przytoczyć niezliczoną ilość aktów wandalizmu. Palenie wozów transmisyjnych stacji telewizyjnych, wyrywanie drzewek z ulic - bo pewnie miały żydowskie korzenie - palenie tęczy, zanieczyszczenia z setek flar, okrzyki nawołujące do nienawiści czy przemówienia o charakterze turbokatolickim to oczywiście nieodłączne cechy corocznych Marszów ,,Niepodległości”. Regularnie mówi się o tym w mediach, ale jak tłumaczą liberalne media - są to przypadki skrajne i marginalne.…
Sama nie wiem, ile tygodni minęło od zamknięcia nas w domach. Dni i noce zlewają się w brunatną maź, nie różnią się od siebie niczym. Staram się przetrwać, jednak nawet to sprawia trudność. Mam wrażenie, że utknęłam w czasoprzestrzeni. Wiszę gdzieś w próżni, nie mogąc się ruszyć. W ciągu tych kilkunastu dni zgubiłam samą siebie. Nie tylko ja, czyż nie? Męczy mnie temat wirusa: wprowadzane obostrzenia, ilość zakażeń, ilość zgonów. Każda kolejna informacja tego typu, którą przyswajam, uderza mnie dwukrotnie bardziej niż poprzednia. Czuję się n…
Na protesty chodzę prawie od początku, średnio co 2 dni. W Warszawie są codziennie, nawet kilka razy - w centrum miasta i w bardziej oddalonych dzielnicach. Moim pierwszym pochodem był spacer spod Kurii Warszawskiej, przez Pałac Prezydencki i Nowy Świat pod siedzibę Ordo Iuris na Zielnej. Zaczęło się jak zawsze - kilka przemówień, skandowania, ogarnianie dalszej trasy przez organizatorów. Podczas przemarszu ludzie na Starym Mieście wychodzili z kawiarni, wyglądali z okien. Machali, skandowali razem z nami. Mimo ogromnej ilości protestujących, …